lut 16 2004

;)


Komentarze: 3

Witam moi kochani;)

Cieszę się ze znowu jestem z wami. Musiałam pzrenieść bloga. Tam nie mogłam pisać szczerze, tak jak kiedyś powiedziałam.. za dużo oczu patrzyło.... a teraz... wracają dawne czasy;)

 

Skończyły się następne ferie. A ja pamiętam jeszcze tamte zeszłoroczne, jakby były przed chwilą. Czas musnął mnie swoim lekkim powiewem i nawet nie wiem kiedy wepchnął mnie w życie. Podobno nic nie dzieje się samo... a jednak. Są rzeczy na które nie mamy wpływu, które dzieją się bez naszej woli, mimo naszych pzrekonań i pragnień. Może to i lepiej... bo niektóre chwile chcemy zatrzymać na wieczność za wszelką cenę. A przecież musimy iść dalej, odkrywać nowe ścieżki, na nowo błądzić i odszukiwać właściwe drogi. 

Labirynt... tak, kluczymy po wielkim labiryncie, nie widząc się nawzajem. A obojętność jest taka bolesna....

siwusia : :
FaFa
18 lutego 2004, 12:07
Ciesze sie, ze dalas mi adres tego bloga. I ciesze sie, ze powracaja stare dobre czasy, troche zaczelo mi tego brakowac;) co do notki. Tak wszyscy kluczymy po labiryncie. Ale to od nas zalezy czy chcemy po nim kluczyc sami czy z kims. Choc to czasami nie zalezy tylko do nas. Ludzka obojetnosc, masz racje, boli. Bardziej awet niz najgorsze obelstwa czy chamstwo
Daga
17 lutego 2004, 21:22
fanei ze dalej blog istnieje!!Bo uwielbiam twoje notki:)tylko adres troszenke zawily!!!!!:)ale to przez tamtych ciolkow z obelgami??:-/jakbym dorwala to bym zabila...
Zuziek
16 lutego 2004, 21:33
no wiesz?jak zwykle strezlisz madry tekst,którego ja nie zrozumiem.Nie no aż tak żle to nie jest

Dodaj komentarz